sobota, 6 sierpnia 2016

Od Ash Cd Lucas

Obudziłam się wcześnie, od razu pościeliłam łóżko i poszłam pod prysznic. Uczesałam włosy, nałożyłam delikatny makijaż i ubrałam się w czarne rurki, białt t-shirt i niebieską bluzę jako, iż pogoda nie zachwycała.
- Gdy wrócę zabiorę cię na spacer. - obiecałam i pocałowałam Lukasa w nos. Wyszłam z pokoju. Gdy szłam korytarzem zatrzymał mnie Ryan. Ten co kilka dni temu naśmiewał się ze mnie a teraz koniecznie stara się ze mną umówić.
- Hej Ash, idę właśnie na śniadanie, pójdziesz ze mną? - zaproponował.
- Niestety śpieszę się, ale obiad mogę zjeść. - posłałam mu lekki uśmiech.
- Fajnie. - odwzajemnił gest.
Wyszłam z akademii i skierowałam się prosto w stronę szpitala, w końcu obiecałam Lucasowi że przyjdę, nawet gdybym nie obiecała... i tak bym przyszła.

Lucas?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz