Imie: Constance
Nazwisko: Bonacieux
Przezwisko: Fall
wiek: 19 lat według ludzkiej metryki
rasa: upadły
płeć: kobieta
orientacja: hetero
pochodzenie: Francja
pokój: 4
głos: MARINA AND THE DIAMONDS
motto: “Prawda się nie liczy. Liczy się tylko to, w co wierzą ludzie.”
aparycja: Widzisz ją mijającą cię na ulicy. Uderza cię, jak idealnie wyglądają jej długie nogi w tych obcisłych czarnych spodniach. Nie możesz się napatrzeć na jej figurę, swobodny a przy tym tak pewny siebie krok. A wciąż jeszcze nie miałeś okazji zobaczyć jej twarzy ukrytej za burzą blond włosów. Ale ona nagle się odwraca, jakby usłyszała kogoś wołającego jej imię. Wydaje się, że ta słodka i tak niewinna twarz zupełnie nie pasuje do ciała które przed chwilą z taką uwagą podziwiałeś. Od bladej cery wyraźnie odznaczają się duże, czarne oczy które teraz z uwagą przeczesują tłum. Wydawało ci się, czy na chwilę, te przeszywające oczy się na tobie zatrzymały? Jakby dokładnie wiedziała, że na nią patrzysz. Na jej czerwonych, pełnych ustach zaigrał uśmiech i nagle już jej nie było. Zniknęła w tłumie tak samo nagle, jak się przedtem pojawiła.
charakter: Znacie to uczucie, kiedy cały świat sprzymierza się przeciwko wam. Wszyscy, choć nawet cię nie znają, mają o tobie już wyrobioną opinię i nie możesz z tym nic zrobić? I wtedy postanawiasz dostosować się do ich wyobrażenia o tobie.
Tak właśnie zrobiła Constance. Kiedy wszyscy zwrócili się przeciwko niej, postarała się nie zawieść ich oczekiwań. Uważali ją za zdrajczynię, myślącą tylko o sobie i swoich potrzebach? Doskonale. Będzie najbardziej samolubna z samolubnych. Uważali ją za ladacznicę? Może być jedną z nich. Stała się całkiem niezła w dostosowywaniu się. Mogłaby być kim tylko byś zechciał. Tyle że po tak długim czasie udawania, zapomniała już, jak to jest być sobą.
Tak więc o to tłum stworzył ją od nowa. Nieprzejmującą się opiniami innych, ignorującą konsekwencje, lubiącą ryzyko i dobrą zabawę, nieco sarkastyczną.
I zgorzkniałą. Chowającą w sobie nienawiść i ogromne pokłady smutku.
partner: Nie jest fanką poważnych związków.
rodzina: To skomplikowane.
zainteresowania: Oto macie przed sobą dziewczynę, która nie interesuje się niczym. A raczej wszystkim po trochu. Próbowała tak wielu rzeczy, jednak przy niczym nie została na dłużej. Może jedynie ćwiczenie sztuk walki przyciągnęło ją na dłużej, ale to bardziej z konieczności niż faktycznego zainteresowania.
inne:
kontakt: Blangel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz