piątek, 15 lipca 2016

Od Logana C.D Ashton'a

Blondyn z jasną cerą pomógł mi się doczłapać do jakiegoś domu. W tej chwili nawet nie myślałem o konsekwencjach włażenia do kogoś obcego, ale całe ciało mnie tak bolało, że nie potrafiłem racjonalnie myśleć. Szczupły i o błękitnych oczach wydawał się normalny. Obym się nie pomylił z tak szybkim ocenianiem, gdyż zazwyczaj tego nie robię. Nie oceniam ludzi po wyglądzie czy po takiej scenie, ale co miałem zrobić? I tak pomógł mi.
Po napiciu się wody, poczułem się trochę lepiej. Potrzebowałem jej, miałem okropnie sucho w gardle, a mój żołądek ściskał ból, ale nie był to głód. Po prostu chciałem wody i tyle. Siedziałem na kanapie, a Ashton obok mnie. Dopiero teraz zrozumiałem, że jesteśmy w Skyline Academy. Ulżyło mi jeszcze bardziej. Schowałem głowę w dłoniach, po czym ją przetarłem suchymi palcami. Oparłem się o kanapę.
- Dzięki – odetchnąłem w końcu.
- Dasz radę teraz powiedzieć, co się stało? - zapytał, ale ja zamilkłem. Szczerze, to niczego nie pamiętałem. Nie mogłem sobie przypomnieć wczorajszego dnia, jakbym był upity. Ale kaca też nie miałem. Może to na skutek wypadku? Przecież uderzyłem głową o ziemię, wszystko możliwe.
- Nie wiem. Nic nie pamiętam – odparłem po kilku sekundach.
Co za upokorzenie... Na początku spadasz z drzewa, nie wiadomo jakim cudem. A potem się dowiadujesz, że niczego nie pamiętasz. No czy to jest normalne?

<Ashton?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz