- Ashlynn. - uścisnęłam lekko jego dłoń, którą przed chwilą wyciągnął w moim kierunku. Uśmiechnął się lekko, odwzajemniłam gest. - To ty jesteś tym 'nowym' w akademii? - spytałam, dyrektor coś wspominał.
- Tak, ja. - skinął głową i westchnął. - Podoba ci się tu?
- Zależy którego dnia, raz jest w porządku a później... szkoda gadać. - westchnęłam.
Głównie chodziło mi o te denne wyzwiska, plotki innych dziewczyn.
Lucas?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz