-Tylko mnie dotknij a połamie ci tego palca jak i inne kości - powiedziałam gdy ten był blisko. Odskoczył na drugi koniec pokoju. - Nie podobało się? Ci nauczyciele tak zanudzają - powiedziałam stając się widzialna. Obaj chłopacy patrzeli na mnie rozszerzonymi oczami. - Co? Ducha nie widzieliście? - mruknęłam
Logan próbował wyjść chyba z pokoju iż zmierzał ku wyjściu.
-Gdzie idziesz? - zapytałam
-N-nigdzie - odparł szybko wracając na swoje miejsce.
-To ty nam skrócasz lekcje? - zapytał Ashton
-Może i ja. A do czego jest co ta informacja?
Ashton?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz