niedziela, 17 lipca 2016

Od Ashton'a C.D Logana

Patrzyłem na Logana w milczeniu. Nie sądziłem, że ma aż tak złe wspomnienia. Teraz zrobiło mi się wręcz głupio, że na niego naskoczyłem. Dmuchnąłem na kubek by przyśpieszyć stygnięcie herbaty i znów wziąłem łyk.
- Przepraszam. Nie wiedziałem -mruknąłem.
Chłopak gapił się w swój kubek obejmując go obiema dłońmi. Zacząłem się zastanawiać czego jeszcze się o nim dowiem. Z całą jednak pewnością nie miał w życiu łatwo.
- Nie sądzę by tu ci ktoś dokuczał -powiedziałem- A w każdym razie jeśli spróbuje to będzie miał do czynienia ze mną.
Wstałem i odstawiłem na stół pustą szklankę. Mógłbym jeszcze powspierać Logana i podnieść go na duchu ale zaraz zaczyna się lekcja.
- Powinniśmy się zbierać -westchnąłem i zaszedłem kanapę od tyłu, tak że stałem teraz dokładnie za wilkołakiem- Widzisz tam coś?
Logan oderwał wzrok od kubka rozejrzał się nie przytomnie.

Logan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz