Usiadłam na trawie.
- Dlatego nigdy nie oglądam pogody - prychnęłam śmiechem.
- Mądra rada na przyszłość - odparł z szerokim uśmiechem.
Maks usiadł obok mnie, opierając się o pień drzewa.
- Prędzej czy później tutaj też zacznie lać - stwierdziłam, wbijając wzrok w niebo.
Maks?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz