Uśmiechnąłem się lekko i również spojrzałem na jezioro.
- Za tydzień odbieram motor z serwisu, może wtedy się wybierzemy? - spytałem.
Oddałem go już dość dawno, ale kręcili że nie mieli czasu. To dobry serwis, ale niestety, trafiłem na nie takich mechaników. Na szczęście, już niedługo go zobaczę i będę mógł poszaleć, stęskniłem się za tym rykiem silnika...
Sophia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz