piątek, 15 lipca 2016

Od Ashlynn c.d Logana

- Ashlynn. - odpowiedziałam. - Może... usiądź. - pomogłam mu usiąść pod drzewem.
Przyjrzałam się jego raną, nie wyglądały tragicznie.
- Co się stało? - spytałam.

Logan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz