piątek, 15 lipca 2016

Od Maksa c.d Sophia

Wyszliśmy przed akademię, podałem Sophie kask, swój też założyłem na głowę. Wsiadłem na swoją maszynę, dziewczyna usiadła za mną, złapała się mnie lekko. Odpalilem silnik.
- To w drogę. - uśmiechnąłem się pod nosem, gazujac motor.
Ruszyliśmy przed siebie.

Soph?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz